Składniki:
- ryba (ja daję mirunę, kupuję w biedronce i zużywam całą paczkę)
- 1 cebula
- 1 jajko
- natka pietruszki
- bułka tarta
ulubione zioła (dla malucha prowansalskie, dla dorosłych do ryby:))
- pestki dyni, migdałów kto ma co tam pod ręką:)
Rybkę blendujemy, przekładamy do miski. Cebulę blendujemy z natką
pietruszki, dodajemy do ryby. Wbijamy jajko, trochę bułki tartej, zioła i
mieszamy. Formujemy paluszki lub inne kształty, obtaczamy w panierce (u
mnie pestki dyni zblendowane i zmieszane z bułką tartą) Pieczemy 30 minut w 200 stopniach razem z pokrojonymi ziemniaczkami:)
Przepis podpatrzony na A'laantkowym ale ciutkę zmieniony:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz